Szósty zmysł w łowieniu karpia

Do złowienia karpia nie wystarczy posiadanie dobrego sprzętu. Duża spostrzegawczość połączona z intuicją wskażą wędkarzowi dobre łowisko. Często łowimy tak. jak się przyzwyczailiśmy, bez większego zastanawiania się. Używamy stale tej samej przynęty, zanęty, tego samego zestawu. Nie zwracamy przy tym uwagi na najważniejszy aspekt, mianowicie na lokalizację ryb. Właściwe łowisko. wybór odpowiedniego sprzętu, przynęty oraz technika połowu mają decydujący wpływ na sukces. Wielokrotnie już dowiedziono, że lepiej jest łowić dwie godziny tam, gdzie są karpie, niż 24 godziny w miejscu, które jest przez nie unikane. Łowić należy zawsze w miejscach, w których karpie przebywają najchętniej. Rozróżniamy dwa rodzaje takich miejsc:
(1) Miejsca, w których karpie znajdują swój naturalny pokarm.
Karpie chętnie i bardzo często odwiedzają miejsca bogate w naturalne pożywienie. Są to np. „gniazda” larw komarów i kolonie małży. Ten naturalny pokarm jest dostępny dla karpi w ogromnych ilościach. Spróbujmy znaleźć takie miejsce, a sukces podczas połowu będzie gwarantowany. Podwodne „spichlerze” pełne pożywienia dają się zauważyć z brzegu stosunkowo łatwo. Są to zwykle gałęzie sięgające wody, zatopione drzewa, wysepki, kępy roślinności, mosty nad kanałami i rzekami, tamy z drewnianych pali oraz inne urozmaicone miejsca w pobliżu brzegu.
Powinniśmy z zainteresowaniem obserwować również miejsca, gdzie rosną trzciny. Karpie znajdują tu bowiem płytką i ciepłą wodę. schronienie oraz dużo naturalnego pożywienia. Ujemną stroną wszystkich wymienionych wyżej łowisk jest fakt. że istnieje duże niebezpieczeństwo utraty ryby podczas holu.

(2) Miejsca, w których karpie „nauczyły się” pobierać pożywienie. Po ustaleniu trasy wędrówek karpi można przygotować dobrze zanęcone miejsce leżące na ich drodze. Karpie nauczą się szybko je odwiedzać.
Nad nieznaną wodą można postępować w następujący sposób. Szukamy miejsca z naturalnym pokarmem karpi lub tworzymy takie żerowiska nęcąc w odpowiedni sposób. Najkorzystniej jest nęcić oczywiście w miejscu stałego naturalnego żerowania karpi. Aby osiągnąć zamierzony cel, konieczna jest obserwacja zbiornika wodnego. Karp zna swoje „jadalnie” dobrze i naszym celem staje się odnalezienie ich. Nie jest to jednak takie proste.