Szczególnie wczesnym latem karpie chowają się w roślinności wodnej i kwitnących liliach gdzie zwykłymi metodami są praktycznie nieosiągalne. Możemy je tam jednak złowić używając kulek proteinowych umieszczonych tuż przy spławiku (montaż włosowy). Optymalny do tej metody jest mały spławik dający się umieścić między roślinnością. Nasze kulki proteinowe unoszą się tuż przy powierzchni wody. Karpiom to jednak nie przeszkadza, wręcz przeciwnie: między roślinnością żerują one tuż pod powierzchnią wody, znajdując tam obfitość smakołyków. Ważne jest przy tej metodzie, aby zestaw nasz był wytrzymały. Nie zapominajmy, że każdego karpia trzeba wyciągnąć spomiędzy roślinności.
Równie doskonałe wyniki w oczkach między grążelami i grzebieniami daje połów linów. Można je łowić na rosówki albo na gotowane ziemniaki, uprzednio miejsca te zanęcając.