Podpórki do wędki – test

Utrzymać naprężenie

Bez dobrze napiętej żyłki nie jesteśmy w stanie stwierdzić brania. Podczas łowienia na wędkę o ruchomej szczytówce musieliśmy szybko nawijać żyłkę, aby ustawić szczytówkę pod odpowiednim kątem. Do połowu z wędką o bardzo miękkiej, sprężynującej szczytówce. wędkarze wynaleźli lepszą metodę. W momencie, kiedy dochodzi do poluźnienia żyłki, należy przesunąć wędkę (leżącą na szerokiej podpórce) do tyłu (zdj. 4).

W takim przypadku, przy naciąganiu żyłki ważne jest, aby napięcie na szczytówce było stale takie samo. Przy odrobinie wysiłku można się szybko nauczyć tej sztuki. Na zanęconym łowisku, gdzie najczęściej zgromadziło się już dużo ryb. należy liczyć się z braniem już w momencie naciągania żyłki. Często miałem już w karierze wędkarskiej takie przypadki, ze podczas łowienia, na 10 złowionych ryb, 9 wzięto podczas poprawiania wędki.Jak już wspomniałem, te szczególnie szerokie podpórki (80-100 cm) robione są przez wędkarzy własnoręcznie.

Na rysunku 5 widać, że używając paru miedzianych i aluminiowych części zbudowanie takiej konstrukcji nie przysparza szczególnych trudności.

 

Stabilność

Łowienie odległościowe charakteryzuje się częstym zanęcaniem. Wędzisko musi pewnie spoczywać na podpórce, a wędkarz nie ma czasu na dokładne jego odłożenie.

Do tego celu nadaje się każda szeroka podpórka. Mnie osobiście przypadła jednak do gustu podpórka pokazana na zdj. 6. Jej zaletą jest duża stabilność, tak że nie przewróci się pod ciężarem wędki. Używając podpórek dostępnych w handlu, przypadki te nie są rzadkie (często się przewracają). W tej podpórce zastosowano konstrukcję, dzięki której specjalne połączenie z prętem do wbijania w ziemię uniemożliwia upadek wędki.

W angielskiej podpórce o nazwie „Multi Lock” zastosowano specjalne rozwiązanie techniczne w postaci połączeń przegubowych między prętem do wbijania w ziemię a właściwą podpórką (rys. 6). Pozwala to na prawidłowe ustawienie całej podpórki w zależności od sytuacji. Z tego względu podpórka „Multi Lock” wchodzi często w skład mojego ekwipunku. Daje się ona wyginać w różnych płaszczyznach i pod różnymi kątami, co nie jest bez znaczenia dla wygody wędkującego. Polecam ją wszystkim.

Pręt ze skrzydełkami

Po wbiciu w miękką ziemię często dochodzi do sytuacji, że pręt podpórki obraca się wokół własnej osi. Jest to dość irytujące. Rozwiązanie problemu nadeszło również z Anglii od „Gardner Tackle” (rys. 7). To pomocne urządzenie pozwala na stabilne wbicie prętu w ziemię.

Jak widzimy, istnieje już dużo rozwiązań służących prawidłowemu funkcjonowaniu podpórek do wędek. Łowiąc z platformy wędkarskiej, należy spytać się w sklepie o możliwość zamocowania podpórek bezpośrednio do niej. Jeżeli ich nie ma to też żaden problem. Mamy przecież głowę na karku i dwie ręce. Przyjrzyjmy się podpórkom kolegów na zdjęciu. Z pewnością wpadnie nam jakiś pomysł do głowy. Tę solidną i stabilną podpórkę do wędki (zdj. 6) skonstruował były mistrz świata Lud Wever. Przyjrzyjmy się przedstawionym konstrukcjom, może i komuś z nas zaświta w głowie jakieś praktyczne rozwiązanie.