Czasami oszukuje się samego siebie. Na przykład wtedy, gdy na wiosnę próbuje się mierzyć temperaturę wody tradycyjnym termometrem cieczowym. W ten sposób poznaje się tylko temperaturę warstwy powierzchniowej wody, która ogrzewa się najszybciej.
Nadal jednak nie wiadomo, jaka temperatura jest głębiej i czy karpie zaczęły już żerować?
Do zmierzenia temperatury w głębszych warstwach wody nieodzowny staje się termometr cyfrowy na 5-metrowym kabelku. Do jego czujnika przymocowuje się ciężarek ołowiany o masie 20 g (zdjęcie 1). Tak przygotowany przyrząd można już wrzucić do wody. Temperaturę poszczególnych warstw wody da się zmierzyć z dokładnością do 1/10 stopnia Celsjusza (zdjęcie 2).
Przy zakupie zwróćcie uwagę na to, żeby kabelek termometru miał co najmniej 3 m długości. Mój termometr, nabyty w „Metro”, daje się ponadto przełączyć na pomiar temperatury powietrza. Poza tym wskazuje mi także dokładny czas.