Połów przepływanką
Podstawą powodzenia połowu przepływanką jest podawanie rybom przynęty w sposób jak najnaturalniejszy – pozwalając jej płynąć swobodnie z prądem. By dotrzymać „reguł gry” i by przynęta wywoływała naturalne wrażenie, wybieramy sprzęt delikatny i lekki – oczywiście w zależności od gatunku łowionych ryb. Lekkość wędziska jest ważna także z tego względu, że przy połowie trzymamy je stale w ręce. Idealnie byłoby łowić jak najprostszą wędką – bez spławika i obciążenia (w sprzyjających okolicznościach należy to robić). Wybór obciążenia jest zależny od siły prądu i od tego, na jakiej głębokości zamierzamy łowić. W większości wypadków łowimy tuż nad dnem, dlatego że właśnie tutaj ryby mają najwięcej możliwości zdobycia pokarmu,niekiedy jednak można łowić także w górnych warstwach wody.
Przy połowach w płytkich wodach można łowić spławikiem zamocowanym na stałe (A,C), przy połowach na głębszych łowiskach montujemy spławik przelotowy (B). Ograniczniki mogą być wykonane różnorodnie (D, E — z nici, żyłki; F – z gumki wentylowej).
Łowić możemy z brzegu zarzucając zestaw skośnie w dół prądu. Bardziej skutecznie łowić można brodząc; wtedy przynętą możemy przeczesać każde obiektywnie odpowiednie stanowisko w potoku, a stosownym manewrowaniem wędką możemy pozwolić spłynąć przynęcie nawet na dużą odległość, przez co oczywiście umocnimy zaufanie ryb. Po zarzuceniu pozwalamy przynęcie spływać z prądem, stopniowo popuszczamy żyłkę (zawsze tylko po kawałku), tak, by mieć nieustanny kontakt z przynętą, co jest warunkiem błyskawicznego zacięcia przy odnotowaniu brania. Branie można obserwować także na spławiku.