Klasyczne wędkarstwo muchowe koncentrowało się wyłącznie na połowach ryb łososiowatych i lipienia. Wędkarski ogół z tego względu traktował muszkarzy jako osobną kastę.
Powodem tego były nie tylko odmienny sprzęt i odmienna technika połowu, lecz także rozpowszechniony pogląd o przydatności tej metody tylko w wodach pstrągowych i lipieniowych. Tymczasem okazało się, że na sztuczną muchę można równie atrakcyjnie i skutecznie łowić także wiele gatunków ryb nizinnych. Wypracowano wiele technik łowu o szerokim zastosowaniu, wytworzono nowe typy odpowiednich przynęt. W ten sposób ta, dotąd tak elitarna, technika wędkowania nabrała charakteru masowego, a ekwipunek muszkarski staje się zwykły nawet dla szerokiego kręgu pozostałych wędkarzy.
Istota połowu na muchę zawiera się w możliwie najwierniejszym naśladowaniu naturalnego pokarmu ryb – owadów w ich najrozmaitszych postaciach rozwojowych. Konieczność wiernego naśladowania dotyczy zarówno formy, wielkości, barwy, jak i ruchu na powierzchni lub pod nią, dotyczy więc także techniki połowu.
Metody połowu na muchę w zależności od warunków łowiska mogą być różnorodne. Zależnie od typu używanej muszki rozróżniamy następujące zasadnicze metody:
– połów na suchą muchę;
– połów na mokrą muchę;
– połów na nimfy;
– połów na streamery;
– pozostałe metody (za pomocą kuli wodnej, drewienka).
Wybór tej czy innej metody uwarunkowany jest zachowaniem ryb w danych warunkach, konkretnie tym, jakie rodzaje i stadia owadów tworzą ich pokarm podstawowy oraz na jakiej głębokości wody zbierają pokarm przede wszystkim. Te zależności są determinowane przez cały szereg czynników – porę roku, porę dnia, poziom i czystość wody itp. Stanowisko do połowu wybieramy w zależności od formy terenowej przypuszczalnych stanowisk ryb. Staramy się zawsze wybrać takie miejsce, by dostać się w pobliże ryb na optymalną odległość bez ryzyka, że je spłoszymy lub zaniepokoimy.
Stosowanie zasady podawania muchy w obręb pola widzenia czyhającej ryby wymaga określonej wiedzy o zachowaniu ryb. Na przykład w lecie możemy spodziewać się obecności pstrąga i lipienia nawet na najbardziej bystrych odcinkach cieków, szczególnie jednak w miejscach, gdzie w nurcie są odpowiednie przeszkody (ukrycia), które oferują rybom schronienie i poczucie bezpieczeństwa. Na łowiskach bardziej urozmaiconych na takie odcinki należy zwracać szczególną uwagę, w wodach bardziej monotonnych należy obławiać wszystkie partie systematycznie. W chłodniejszych porach roku rybom bardziej odpowiadają odcinki mniej bystre. Na nich możemy także poszukiwać ryb w lecie, o zmroku.