Temu, kto regularnie łowi w wodach mulistych należy polecić specjalny sposób przygotowywania przynęty z rogalika (oczywiście może być też inny typ bułki): wieczorem przed zaplanowanym połowem należy świeży, najlepiej zwykły, wilgotny rogalik dokładnie podgrzać na gorącej parze przez 10-12 min (np. tak jak przygotowaniu klusek na parze). Sparzony i dokładnie nawilgocony rogalik kładziemy na równej powierzchni i przyciskamy prostą deseczką, którą obciążamy na 1—2 godzin większym ciężarem (np. 10-15 l naczynie napełnione wodą). Tak sprasowany rogalik (pierwotna grubość 2,5—3 cm) stanie się plackiem o grubości ok. 0,5 cm, który należy potem pokroić ostrym nożem na kawałki o wymiarach do 1,5-2 cm. Sprasowany kawałek rogalika trzyma się pewnie haczyka, a po zarzuceniu zaczyna stopniowo pęcznieć, dzięki czemu nie pogrąża się w mule. Zanim całkowicie się rozmoczy, ryby powinny zwrócić na niego uwagę. W przeciwnym razie po 20-25 minutach należy przynętę wymienić. Tak przygotowywać rogaliki można także używając dwóch płytek i stolarskiego zacisku.
Stosunkowo mała skuteczność ciasta i klusek sprawi największy zawód tym, którzy ślepo wierząc reklamowym sloganom o niezawodności gotowych przynęt i cudownym skutku używania dodatków aromatycznych stosują je do przygotowywania właśnie rozmaitych typów ciasta i klusek.
Nie zamierzamy tu podawać w wątpliwość funkcjonowania u ryb zmysłów smaku i powonienia, postawmy raczej pytanie, czy ryby zawsze muszą gustować wyłącznie w egzotyce. Można dopuścić i taką możliwość, że „rozkoszy podniebienia” doznają jedząc zwykłą skórkę chleba, ziarno słodkawej kukurydzy czy świeżo ugotowany ziemniak.
Ciasta i kluski przygotowywane są zwykle z wielu składników podstawowych i dodatkowych. Do podstawowych zaliczamy typowe gatunki mąki kuchennej, mąkę kukurydzianą, drobną kaszę jęczmienną, grysik, mąkę ziemniaczaną (może być w pełni zastąpiona tłuczonymi ziemniakami – puree) itd. Składniki dodatkowe, które spełniają różne funkcje (poprawiają konsystencję, podkreślają cechy smakowe i barwę), dobieramy w zależności od konkretnej sytuacji; może to być jajko, miód, konopie, len, topiony ser, barwniki, roztarty czosnek, rozdrobniony kminek, napary z niektórych roślin aromatycznych, no i oczywiście różnorodne przyprawy aromatyczne. Ciasta przygotowuje się na wiele sposobów. Poszczególne składniki podstawowe gotuje się do pożądanej konsystencji, a po ochłodzeniu dodaje się wybrane składniki uzupełniające i wszystko dokładnie się miesza. Odpowiednią gęstość uzyskuje się przez dodawanie wody lub mąki. Można także przygotowywać ciasta w ten sposób, że najpierw miesza się potrzebne składniki, a powstałą masę gotuje się w całości albo formuje się z niej mniejsze kulki i obgotowuje je. Pewne typy ciast (zależy to od składu podstawowego) mają odpowiednią konsystencję w stanie surowym i nie trzeba ich gotować.