• Proces oddychania u ryb przebiega w ten sposób, że nabrana do otworu gębowego woda zostaje przecedzona przez listki skrzelowe, gdzie ma miejsce wymiana gazów. Krew najszybciej wydala dwutlenek węgla, który jako produkt przemiany materii odprowadza z organizmu, a w jego miejsce dostarcza do komórek tlen (O2) czerpany przez rybę z wody. Ten tlen musi być gospodarnie wykorzystany, z tego
powodu listki skrzelowe mają stosunkowo dużą powierzchnię. Tak na przykład skrzela karpia składają się z 8 łuków, na każdym z nich znajduje się aż 250 listków (w sumie jest ich 2000). Łuki skrzelowe są bardzo delikatne, na końcach zaopatrzone w delikatne grzebykowate ząbki. Dwa sąsiednie listki zachodzą na siebie swoimi ząbkowanymi końcówkami i w ten sposób tworzą dokładny filtr, który nie tylko przecedza wodę, ale i umożliwia pełne wykorzystanie zawartego w niej tlenu. Intensywność oddychania jest bardzo zmienna i uwarunkowana stopniem natlenienia wody, jej temperaturą, intensywnością procesów życiowych i innymi czynnikami.
Kiedy np. ryba porusza się szybko a w wodzie jest mało tlenu, wdechy są częstsze, i odwrotnie. W wodzie bogatej w tlen dorosły pstrąg robi 50-60, a karp 40 wdechów na minutę.
Zimą, kiedy wolniej przebiegają procesy trawienne, liczba ta zmniejsza się do 3-4 wdechów na minutę, podczas gdy latem, przy wyszukiwaniu pożywienia może ryba wykonywać nawet 100 wdechów. Ryby oddychają także całą powierzchnią ciała, otworem gębowym, a niektóre (np. piskorz) także jelitem. O ile oddychanie powierzchnią ciała jest zjawiskiem normalnym, o tyle otworem gębowym oddychają one tylko w sytuacjach wyjątkowych, kiedy w wodzie brakuje tlenu albo gdy zbyt duża jest zawartość dwutlenku węgla. W takich wypadkach ryby utrzymują się przy powierzchni i czerpią tlen prosto z powietrza („trąbienie”). Ryba pochłania pęcherzyki powietrza, z których w śluzówce jamy gębowej (a nie – jak mylnie się sądzi – posługując się skrzelami) absorbuje tlen.
Przez skrzela powietrze przepuszczane jest tylko wtedy, gdy wkrótce po nabraniu go ryba odwraca się i płynie głową w dół. Oddychanie jamą gębową jest zjawiskiem niekorzystnym, zakłócona zostaje wymiana gazów, a jeśli stan taki utrzymuje się dłużej prowadzi do uduszenia. Ciekawym zjawiskiem jest oddychanie jelitem (piskorz, śliz, koza). W tym wypadku pobieranie tlenu z powietrza odbywa się w śluzówce jelita. Oddychając w ten sposób ryby są w stanie zaspokoić do 30 % zapotrzebowania na tlen, oddychając całym ciałem (np. węgorz) do 60 %. Poszczególne gatunki mają różne wymagania tlenowe. Ryby łososiowate i ryby drapieżne mają potrzeby większe niż gatunki nizinne. Pstrąg ginie już przy zawartości tlenu 2 cm³ w 1 litrze wody, natomiast karp czuje się w tej wodzie jeszcze bardzo dobrze (dusi się dopiero, kiedy przez dłuższy czas zawartość tlenu utrzymuje się na poziomie poniżej 0,5 cm³ na 1 l wody).
Schemat rozmieszczenia narządów wewnętrznych okonia:
A – przedsionek serca (atrium),
B — skrzela (branchiae),
F — woreczek żółciowy (vesica fella),
G -żołądek (gaster),
H – wątroba (hepar),
I – jelito (intestinum),
L — śledziona (lien),
N – pęcherz pławny (vesica natatoria),
O — jajnik (ovarium),
Oe – przełyk (oesophagus),
P – wyrostki pyloryczne (appendices pylloricae),
R – nerka (renum),
U — pęcherz moczowy (vesica urinaria),
V – komora serca (ventriculus)