Aktywne łowienie szczupaków na martwą rybę

Prosty zestaw.

Zestaw na szczupaki jest stosunkowo prosty. Spławik powinien mieć taką wyporność, aby przy odpowiednim obciążeniu utrzymywał martwą rybę tuż przy dnie we wszystkich obławianych miejscach. Do obciążenia najlepiej nadaje się wąska oliwka lub kilka dużych śrucin (dobrze gdy są różnej wielkości). W płytkich rzekach, o średniej głębokości nie przekraczającej długości wędki, można łowić na spławik zamocowany na stałe. Radziłbym jednak i tu zastosować spławik przelotowy, zablokowany stoperem (lub matą śruciną). Stoper zaciska się na żyłce tuż pod spławikiem ustawionym na odpowiedni grunt (rysunek 1 ).

Rysunek 1. „Trotting” – obszukiwanie brzegu krok po kroku. W ciekawym miejscu przynęta powinna pozostać trochę dłużej. 1. stoper z nitki i koralik, 2. spławik przelotowy, 3. śrucina blokująca, 4. duże śruciny ołowiane, 5. karabińczyk z agrafką.

Spławik przelotowy umożliwia nam łowienie także i na większych głębokościach. Jeżeli martwa ryba spływa z inną szybkością niż spławik lub gdy chcemy przytrzymać ją dłużej w jakimś obiecującym miejscu, to ustawiamy większy grunt niż wynosi głębokość łowiska.
W czystej wodzie najlepsze są przezroczyste spławiki z tworzywa sztucznego, jak „Piker” i „Zeppler” firmy Drennan. Martwą rybę uzbrajamy w dwie kotwiczki. Końcową wbija się w bok ryby, a drugą z tyłu jej głowy od góry. Dzięki temu będzie ona „pływać” także podczas puszczania jej przed sobą. W tym miejscu zwracam jeszcze raz uwagę na konieczność kilkakrotnego przebicia pęcherza pławnego ryby. W przeciwnym bowiem przypadku będzie ona ciągle unosiła się w wodzie do góry brzuchem.