Ołów gruntowy i spławik.
Połów szczupaków na martwą rybkę, wyżej opisaną metodą, sprowadza się najczęściej do łowienia w płytkich wodach stojących na odległości, na jakie pozwala nam wykonać rzut – masa naszej przynęty. W wodach głębokich, przy występowaniu prądów wodnych oraz przy wietrze, system należy obciążyć ciężkimi śrucinami nad przyponem. Chcąc wykonać rzut mniejszą przynętą na dużą odległość, należy zastosować ciężarek ołowiany, najlepiej w kształcie gruszki z uszkiem i karabińczykiem. tak aby mógł się on swobodnie przesuwać na żyłce. W wodach stojących wystarczające są ciężarki o masie 15-30 g, w wodach płynących stosuje się ołów o masie 30-60 g. Karabińczyk należy osłonić stoperem z wentylka, tak aby ołów nie zaklinował się na węźle wiążącym karabińczyk. W ten sposób szczupak po wzięciu przynęty do pyska może oddalić się bez wyczucia jakiegokolwiek oporu.
Dokąd ucieka szczupak po wzięciu przynęty? Czy chowa się on w gęstwinie lilii wodnych. pod zatopionym drzewem, czy może płynie w kierunku wędkarza? Ta ostatnia możliwość jest prawie niezauważalna przy łowieniu z luźną żyłką. Jak zachowuje się nasza żytka na dnie, czy aby nie splątała się w międzyczasie? Jak wiadomo, w dobrych wodach szczupakowych dno nie przypomina raczej dna basenu kąpielowego. Na wszystkie te nurtujące nas pytania może dać nam odpowiedź spławik. Dlatego też połów z ciężarkiem gruntowym w połączeniu ze spławikiem stał się ulubioną metodą angielskich fachowców połowu szczupaka w wodach stojących. Grunt nie musi tu być dokładnie ustawiony. Ważne jest, że spławik utrzymuje żyłkę w napięciu. kierując ją z dna w kierunku powierzchni wody. Nie należy zapominać też o lekkim natłuszczeniu żyłki, co pozwala pozostać jej na powierzchni wody. Spławik informuje nas o położeniu przynęty, co jest sporą zaletą podczas łowienia na kilka wędek. (W Polsce dozwolone jest wędkowanie przy jednoczesnym użyciu dwóch wędek). Ponadto, po braniu widać też, w którym kierunku szczupak się oddala.
Przy rzucie spławik nie powinien powodować splątania żyłki. Dlatego należy używać możliwie prostych spławików przelotowych, nie mających żadnych kantów, czy dodatkowych uszek. Idealne do tego celu są już fabrycznie obciążone spławiki, ustawiające się w wodzie pionowo dzięki własnemu obciążeniu. Pozwalają też one na dalekie wyrzuty zestawu oraz są dobrze widoczne na dużą odległość. Zakłada się je przewlekając żyłkę przez jedno tylko uszko spławika. W ten sposób nie może się tu nic zaplątać. Wędkarze białej ryby znają tę zasadę ze spławika typu „waggler”.